Dla mnie powinien dostać oskara za swoje role jakie grał. Człowiek pies-lepiej zagrać tego nikt by nie mógł, Forbidden Kingdom - tak samo. Najlepsze jest to, że jak oglądam go w róznych akcjach, gdy powala ich na łopatki to wiem, że on w rzeczywistosci w wiekszosci przypadkach by tak zrobił, a nie tak jak jakiś Craig(James Bond) leszczyna jakich mało rozkłada dziesiątki osob naraz. Co do sztuki walki to jest geniuszem (jedynie ustepuje Bruce'owi Lee) Dla mnie najlepszy aktor jak na dzień dzisiejszy
P.S. Pamiętajcie...o gustach się nie dyskutuje:)
Czy nie powaliłby Bruca? Jet brał u niego lekcje, myślę że w tym momencie Jet Li wygrałby z Brucem gdyby właśnie do takiej walki mogło dojść.
A tak jak już wspomniałeś, wiem że jego sceny walki nie są udawane jak np. Bonda, on naprawdę potrafi tak się bić :)
jedynie znał się na sztukach walki? apropo chciałbym znać się "jedynie" na takich sztukach walki:P:) a co do aktorstwa, no to nie mozna być fenomenem i geniuszem w kilku dziedzinach, dlatego uważam pomimo, że Jet Li jest fantastyczny w tym jak się bije itp to do geniuszu Bruce'a mu brakuje (jezeli chodzi o walke, a nie aktorstwo)
a później byś się obudził...:)
P.S.-te słowa tylko po to żeby zaspokoić moderatorów, ktorzy wymysleli sobie minimalna granice słow;/
Heh widać że mało kto ma tu pojęcie o sw.to że ktoś dobrze wykonuje akrobatyczne techniki nie czyni go dobrym fighterem.Te akrobatyczne techniki mimo tego że dobrze wygladają w realnej walce są nieprzydatne.
Jet Li to gość,on i Dacascos to moi faworyci jeżeli chodzi o kino akcji.
Co do tego że wykonuje akrobacje to racja nie swiadczy to że musi być dobrym fighterem,o tym swiadczą tytuły zdobywane przez lata treningu,Jet Li trochę ich ma...
Zagadzam sie ze akrobacje w realnym starciu sa zbyteczne, ale chodzi tu glownie o ocene filmu, aktora a nie o merytoryczne szczegoliki.
Bruce Lee słabym był aktorem, lecz znał się na tych sztukach walki. A Jet Li to i to. Obecnie to cenie 3 aktorów jako mistrzów w kungfu(albo inne): Donnie Yen, Jet Li, Jackie Chan. I nie mają oni żadnych kaskaderów. Polecam film Yip Man. Z Yenem, tam pokazuje co potrafi.