Dla mnie to najlepszy aktor-fighter. Jego Wu-Shu w połączeniu z Tai Chi i innym stylami po prostu powala!! Fajnie patrzeć jak niewysoki skromny chłopaczek rozwala pewnych siebie zakapiorów. W niepozorności siła- to jest to co podoba mi się w nowszych filmach Jeta:-)) Za to stare filmy mają ten niesamowity klimat, który w połączeniu z wspaniałym przedstawieniem walk daje efekt nieosiągalny dla dopieszczonych wybajerowanych graficznie nowoczesnych "hitów"...
Czy ja wiem?
Tony Jaa wcale nie jest taki naj, i jak dla mnie Jet Li jest lepszym aktorem walczącym, a Tony Jaa jest teraz na topie tylko z tego powodu, że UFC i tym podobne jest ostatnio w zainteresowaniu większości ludzi tematu.