Jeśli uważasz, że przed Matrixem nic nie było w dziedzinie sztuk walki, to obejrzyj ten film. Walki są świetne, a i film dość składny - mnie w każdym razie się podobał ;P
Heheh
Jeśli uważasz, że przed Matrixem nic nie było w dziedzinie sztuk walki, to masz sporo do nadrobienia. Tak bym to ujął:P
A The Tai-Chi Master jest dla mnie takim filmem w filmografii Jeta jak Pijany Mistrz w przypadku J. Chana. Pozdrawiam!
Jeśli uważasz, że przed Matrixem nic nie było w dziedzinach sztuk walki - a co Matrix ma wspólnego ze sztukami walki? Toż to film, w którym została ułożona choreografia walki i wykonywali ją zwykli aktorzy po kilku miesięcznym intensywnym treningu. Matrix to film, w którym główną rolę gra bulet time a nie sztuki walki.