W stylu "stu na jednego". Gdzie ci źli często mają broń: miecze, włócznie - a ci dobrzy często gołymi rękami walczą.
Na dodatek nawet ich nie drasną. Choć faktycznie, jak wspomniano, sprawność i zgranie budzą podziw, to jednak jest to nużące.
Zbyt chaotyczne. Bójek tu nie brakuje, ale tylko walka o pędzel była...
Do kiepskiej fabuły,głupawego chińskiego poczucia humoru i bezsensownych zachowań bohaterów w tego typu filmach już się przyzwyczaiłem i jest to niewielki minus.Jeśli chodzi o sceny walk to jest ich dużo ale większość z nich to sceny zbiorowe w których walczy naraz po kilka czy nawet kilkanaście osób co wprowadza...
Jak w tytule - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie? Film posiadam w wersji oryginalnej z angielskimi napisami, a żeby zrozumieć dokładnie fabułę wolałbym do tego polskie tłumaczenie...
Sceny walk doprawdy spektakularne. Czego chcieć więcej? Chyba właśnie po to oglądamy takie filmy. W tym miesiącu pojawił się na dvd w kolejnej kolekcji "Kina domowego", warto wydać na niego te dwie dychy.
Dziś doszła mi przesyłka z tym filmem i już jestem po seansie. "Wojownik z Shaolin" zrobił na
mnie spore wrażenie - fabuła jest niby oklepana, ale ogólnie wyszło ciekawie, aktorstwo jest na
wysokim poziomie, Jet Li świetnie zagrał, a szczególnie dobrze wychodzą mu sceny
humorystyczne. Przez cały czas coś się...